Witam,
Ostatnio dostałam dość nietypowe zamówienie - wóz strażacki,
który ma być prezentem na ślub strażaka.
Nie robiłam jeszcze nic takiego, w sumie od nie dawna zajmuje się papierową wikliną, ale raz się żyje.
Czasu też niewiele bo nie cały tydzień,
pogoda też do niczego bo ciągle padało i przez to wolniej schło, masakra.
Na szczęście udało mi się go skończyć.
Zleceniodawczyni zadowolona i obdarowany z tego co wiem również:))
Spód zrobiłam z płyty HDF, żeby był mocniejszy oraz żeby do środka można było włożyć procenty.
Przepraszam za zdjęcia, robione w ostatniej chwili.
Stał jeszcze na kawałku płyty żeby stołu nie pobrudzić moimi ostatnimi poprawkami:))
A oto efekty mojej pracy :
I jak Wam się podoba??
Dziękuję że mnie odwiedzacie i Witam Serdecznie przybywających obserwatorów:))
Pozdrawiam Ewelina
O kurcze ale fajny, wyszedł świetnie. Dziecki jakby się dorwały pewnie potwierdziłyby moją opinię. Ciekawa jestem reakcji strażaka :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje. Strażak z tego co wiem zadowolony również gościom weselnym się podobał:) Pozdrawiam
UsuńWcale się nie dziwię, że Twój wóz strażacki się spodobał - wygląda świetnie:) Gratuluję wykonania w tydzień! - zrobiłaś kawał dobrej roboty:))) Mojemu synowi od razu przypadłby do gustu i pewnie usłyszałabym, że on taki chce- dobrze, że jeszcze śpi hi hi hi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kasia
wow! pierwszy raz widzę wóz strażacki w tej wersji i przyznaje się bez bicia, że............. baaardzooo mi się podoba!!!! zadziwiłaś mnie, że zrobiłaś go w tydzień;) Genialne wykonanie!;)
OdpowiedzUsuńmnie się podoba bardzo
OdpowiedzUsuńAle ekstra! Wóz jak oryginał:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy