sobota, 5 lipca 2014

Mój pierwszy koszyk

Przeglądając stronki w internecie natknęłam się na papierową wiklinę. Tak mi się spodobało że postanowiłam spróbować. Skręcanie rurek nie szło mi zbyt dobrze na początku, ale później było już tylko lepiej i tak oto powstał mój pierwszy koszyk. Może nie jest idealny, ale jaka byłam dumna że go zrobiłam.

Przepraszam za zdjęcia są trochę słabej jakości.

















































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































2 komentarze:

  1. Jak na pierwszy raz jest całkiem dobrze. Ja plotę papierową wiklinę już od dwóch lat i z czasem sama zobaczysz, że sploty będą coraz dokładniejsze:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz, całkiem ładnie. Praktyka czyni mistrza:)

    OdpowiedzUsuń